Jaki makijaż będzie dobrze prezentował się jesienią?

Tej jesieni stawiamy na naturalność i wyrazistość. Jak osiągnąć ten efekt?

Mocha mousse czyli jesienne ocieplenie

Jednym z najmocniejszych trendów nadchodzącego sezonu jeśli chodzi o makijaż jest kolorystyka mocha mousse. Zarówno makijaż twarzy jak i oczu, a także ust, będzie zdominowany przez ciepłe odcienie brązu przypominające mleczno-brązowy kolor kawowego musu lub mlecznej czekolady. Jak zastosować ten odcień w makijażu? Jeśli chodzi o twarz, mimo tego że dni będą coraz chłodniejsze i krótsze, w dalszym ciągu staramy się uzyskać powakacyjny glow. Świetnie pomogą nam w tym kremowe bronzery, które nie tyle konturują, co ocieplą cerę. Warto też wypróbować róże wpadające w brązowe tony. To połączenie różu i bronzera daje fantastyczny, bardzo ciepły odcień cery. Warto zwrócić uwagę na to, że w tym makijażu szczególnie dobrze sprawdzą się produkty w kremie. Dodatkowo pozwalają one uzyskać efekt wilgotnej, zdrowej cery. Mocha mousse świetnie sprawdzi się także na oczach. Warto wybierać palety cieni w ciepłych odcieniach, od karmelowego przez lekko rude tony, aż po mleczną czekoladę. Taki makijaż niesamowicie otwiera oko i sprawdza się przy różnych kolorach tęczówki. Jeśli chodzi o usta, możemy postawić na błyszczyki i pomadki w kolorach nude lub pomyśleć o kolejnym z dominujących nadchodzącej jesieni trendów – wyrazistych ustach.

Wyraziste usta w kolorze bordo

Tej jesieni postaw na bordowe usta. Odcień, który będzie królował to połączenie koloru bordo z brązowymi podtonami. Niektórym ten kolor bardziej przypomina odcień wina dla innych wpada już w odcień czekolady. Tak wyraziste usta mogą być doskonałym dopełnieniem wieczorowego makijażu, warto jednak wypróbować ciekawy efekt mocnych ust i kompletnie nagich oczu. W tym trendzie nie maluje się rzęs ani nie kładzie cieni do powiek, konieczne jest jednak zadbanie o idealną cerę. Powinna ona być świetlista, pozbawiona niedoskonałości. Dobrze jest też zakamuflować cienie pod oczami. Oczywiście nie chodzi tu o makijaż, który przykrywa naturalne cechy cery takie jak zmarszczki czy piegi, ważne jest jednak wyrównanie kolorytu. Z tak wyrazistymi ustami, cienie pod oczami czy poszerzone naczynka będą dawały wrażenie zmęczenia.

Świetlista, mleczna cera

A kiedy już znikną resztki opalenizny, warto wypróbować kolejny trend, który tej jesieni będzie bardzo popularny. W tym sezonie stawiamy na świetlistą, mleczną cerę. Największe znaczenie ma tu dobra pielęgnacja. Istotne jest przede wszystkim nawilżenie – wszystkie kosmetyki z kwasem hialuronowym i ceramidami sprawdzą się tu idealnie. Na tak przygotowaną skórę nałożyć można podkład, który przede wszystkim wyrówna koloryt i sprawi, że skóra będzie sprawiała wrażenie wygładzonej. Dobrze sprawdzą się wszelkie formuły, które dają skórze mokry, zdrowy blask. Satynowe wykończenie pomogą ci uzyskać też delikatne rozświetlacze, które będą wtapiać się w skórę. Żeby dodatkowo podbić efekt „glass skin” przydać się może dobra baza pod makijaż.

Metaliczne oczy

Warto wspomnieć też o trendzie, który wydaje się powracać po latach. Tej jesieni wrażenie będą robić metaliczne cienie do powiek, które makijażowi przywrócą surowy blask. Możesz też poeksperymentować z kolorami, ale jeśli wolisz bezpieczną opcję, wybierz cienia tego typu na przykład w odcieniach brązu, złota czy delikatnie rude. Makijaż na jesień 2025 zapowiada się naprawdę ekscytująco.